Jaki jest Dubaj? Przejaw ludzkiej pychy czy geniuszu?
Stereotyp Dubaju Nawet, jeżeli nie byłeś w tym mieście, to zapewne słyszałeś o śnieżnym stoku zamkniętym w centrum handlowych albo „dziewczynach” z Dubaju, ale
Przy podejmowaniu decyzji o rozwodzie w pierwszej kolejności musiałam odpuścić sobie rolę dobrej żony i matki. Małgorzata Ohme pisze – naucz się puszczać (https://ohme.pl/zwiazek/10-pytan-ktore-musisz-sobie-zadac-zanim-odejdziesz/ ). To jest pierwszy, najtrudniejszy krok jaki musisz zrobić przy rozejściu się z drugą osobą. Jak zostawić to co sprawdzone, żeby pójść w niepewność? Chcę opisać Wam proces jak dojrzewała we mnie trudna decyzja o rozstaniu z mężem.
Męczyłam się wtedy już długi czas z decyzją, co zrobić z moim małżeństwem. Mieszkaliśmy zaledwie kilkanaście miesięcy w nowym domu, który praktycznie sama wybudowałam, urządziłam, przy którym założyłam ogród. Dzieci małe, rodzina z pozoru nie odbiegająca od normy, ale każdy żyje w odrębnym świecie, sprawując wspólnie opiekę nad dziećmi. Nie ma awantur, nie ma nałogów. Jedyne wytchnienie dawała mi praca, ale powrót z niej wiązał się z pretensjami i wyrzutami. Czułam się winna za każdy, nawet drobny, zawodowy sukces. Ja chciałam do przodu, rozwoju, a w domu słyszałam tylko, żeby było jak dawniej. Pełna poczucia winy i niezrozumienia czułam się jak w klatce. Dojrzewała we mnie decyzja, że już stop, wystarczy. Tkwię w tej pułapce dla dzieci, ale dzieci nic ze mnie nie mają, bo już wspólnie nie spędzamy czasu. Byłam szczęśliwa tylko poza domem.
Na wstępnej konsultacji prawnik powiedział – nie dostanie pani rozwodu. Mąż będzie twierdził, że kocha, dzieci są małe, nie ma zdrady ani nałogów – trudno będzie dostać rozwód. Musiałaby się pani wyprowadzić z domu. Po tej rozmowie byłam kompletnie rozbita. Jak to – mam zostawić wszystko na co tak ciężko pracowałam? Ale dałam sobie czas. Pewnego dnia wstałam, spojrzałam na nasze życie i dom z dystansem. Decyzja niemal heroiczna, a niektórzy powiedzą głupota– zostawić cały majątek, dom i wyprowadzić się z domu z dwójką dzieci.
Gdy uświadomiłam sobie, że chcę tej zmiany i nie będę zabijać siebie kosztem posiadania murów i pozornego poczucia bezpieczeństwa, poczułam fizyczne odprężenie i spokój. Postanowiłam odpuścić i otworzyć się na zmianę. Wiedziałam, że koszty będę dotyczyć nie tylko utraty stabilizacji, zagubienia dzieci ale i utraty znajomych. Odpuściłam też mężowi jego sposób walki o nasz związek, jego słabości. Wiedziałam, ze potrzebuję siłę na przejście tej burzy a nie osłabianie się konfliktem – więcej wtedy milczałam, nie wchodziłam w dyskusje, bo już wiedziałam czego nie chcę.
Odpuszczenie ludzi, którzy nie doceniają twojej wartości jest wyrazem szacunku do samego siebie. A przecież w życiu to właśnie ze sobą jesteśmy nieustannie.
W tym procesie jesteś SAM i to musi być tylko twoja decyzja. Niemniej z mojego doświadczenia i wielu rozwodzących się kobiet wiem, że potrzebujemy bodźca zewnętrznego, żeby skoczyć w tę przepaść. On jednak nie ma szansy zadziałać, jak nie zaczynasz szukać wskazówek. W tym procesie potrzebna jest rozmowa, poznanie doświadczenia innych osób. Najlepsza przyjaciółka, czy rodzeństwo jeżeli są w szczęśliwym związku, może i Cię wysłuchają, ale nie zrozumieją. Wyjdź z domu, opowiedz komuś o swym bólu, poszukaj informacji, a jeżeli nabierzesz gotowości zapewne zdarzy się coś co ci pomoże puścić.
Opisuje tutaj perspektywę osoby, która zdecydowała się odejść, ale proces puszczania jest konieczny również u osoby zostawionej, ale też przy ratowaniu związku. To pierwszy niezbędny krok do nowego życia.
Od puszczenia w świadomości do faktycznych kroków przebyłam kolejną drogę ale to już opisze w odrębnym fragmencie.
Autor: Barbara Jacińska
Udostępnij
Stereotyp Dubaju Nawet, jeżeli nie byłeś w tym mieście, to zapewne słyszałeś o śnieżnym stoku zamkniętym w centrum handlowych albo „dziewczynach” z Dubaju, ale
Jordania – czy jest bezpiecznie Pierwszy raz miałam styczność z tym Państwem kilka lat temu podczas wizyty w Izraelu, gdyż Jordania graniczy z Izraelem
Praktyka wdzięczności „Praktyka wdzięczności; wdzięczność, a psychologia; po co być wdzięcznym” – między innymi te frazy podpowiada internetowa wyszukiwarka. Jest to w ostatnim czasie
Jedna odpowiedź
Bardzo ciekawy artykuł